czwartek, 19 września 2013

Lumpeksy

HEEEY


No to tak :) Dzisiaj chciałam zrobić post o lumpeksach. Oh nienawidzę jak ktoś mówi: lump, szmateks...
Ale do rzeczy :)
Dlaczego kupowanie w lumpeksach? A dlaczego nie? Podam wam jeden przykład...
Masz 100zł. Są dwa wyjścia:
1. Idziesz do sieciówki i kupujesz jakąś rzecz (za 100 zł w sieciówce, gdy nie ma przecen kupisz maks. 2 rzeczy), którą może mieć (albo ma) co któraś osoba w twoim mieście.
2. Idziesz do lumpeksu i kupujesz stertę ciuchów, który nikt inny nie będzie miał.
Ja osobiście wybieram drugą opcje. Oczywiście lumpeksy są RÓŻNE. Raz kupimy dwadzieścia parę ciuchów bo mogą być po dwa złote, a w innym lumpeksie możemy kupić, np. dziesięć rzeczy dlatego, że mogą być to lepsze ciuchy, lepszej marki i nieco droższe (np.13zł). Ewentualnie mogą być to lumpeksy, w których kupuje się na wagę. U mnie są takie, takie i takie :) Musimy kontrolować ile kupujemy jeśli jesteśmy w sklepie z odzieżą używaną, w której kupuje się na wagę. Możemy czasem przesadzić. ALE! Zwykle powinna być waga na sklepie, żeby sprawdzić w czasie zakupów ile ważą ciuchy, które chcemy kupić :) Powinna też być wywieszona tablica ile kosztują ciuchy za kilogram. Zwykle w poniedziałki są najdroższe. Ale to "mówię" na przykładzie moich lumpeksów :)
Do szkoły również chodzę w ciuchach z lumpeksu. Dziewczyny z mojej klasy są zachwycone tym, jak ja się świetnie ubieram (nie, nie chwalę się) i jedna z nich zapytała się mnie gdzie ja się ubieram, że tak dobrze wyglądam. No to powiedziałam jej czy mam być z nią szczera. Ona potwierdziła. Więc powiedziałam: Ubieram się w lumpeksach. Wszystkie cztery (chyba cztery) wyszczerzyły oczy na mnie z niewiarygodnością. Po prostu nie umiały przyjąć do informacji tego, że można ubrać się tak dobrze w lumpeksie :) Jedna z nich powiedziała, że sztuką jest się tak dobrze ubrać w lumpeksie :)

Ubierając się w lumpeksie macie nie powtarzalne ciuchy. Ubieracie się jak chcecie. Jesteście sobą. A to chyba najważniejsze prawda? Bo poco mamy udawać kogoś kim nie jesteśmy? To bezsensu. Zaczniecie być sobą, ubierać się JAK WY CHCECIE nie jak wasze towarzystwo. To nie oni powinni wam mówić jak macie chodzić ubrani. Macie czuć się w tym dobrze i pięknie. Po prostu odzwierciedlać siebie. Po co mamy ubierać się jak ktoś inny? Np. Taka Gutka. Jest sobą, ubiera się jak chce. Ludziom się to podoba. Próbują być taka jak ona. Ale. Im to nie wychodzi? Dlaczego? Bo udają kogoś kim nie jest. Może ona w tym ładnie wygląda co nie oznacza, że ty będziesz w tym dobrze wyglądać!
Powiedziała, dziewczyna, która prowadzi bloga o tym jak ubierać się jak dziewczyny z Little Mix. A może komuś ten styl odpowiada. Ale wiesz co chce tu przekazać? Że warto być sobą. Dlaczego? Że ludzie zaczną doceniać to kim jesteście. Może IM SIĘ SPODOBA twój styl? Zaczną Cię naśladować. I wiesz co? Nie wyjdzie im. A wiesz dlaczego? Bo nie będą już sobą, będą udawać jakąś osobę bo ładnie wygląda! I tą osobą pewnie jest ktoś z was. Dlatego chce to zmienić i może to co napisałam coś zmieni w waszym życiu :)

To chyba wszystko. Trochę się rozpisałam, ale chyba mądrze :P Mam nadzieje, że coś zmienicie, i jeśli ktoś doszedł do końca TO DZIĘKUJE BARDZO <3
Paaa.

2 komentarze:

  1. Co do lumpeksow to sama mam z tamtąd dużo rzeczy, bluza którą sobie tam kupiłam robiła furrore za każdym razem jak ją ubieralam :D dopiero znalazłam twojego bloga na tt, man zamiar dowiedzieć się cis z niego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz :) Mam nadzieje, że będziesz czytać :)

      Usuń

Obserwatorzy